Obalony prezydent Nigru odpowie za zdradę stanu? Deklaracja junty
Przywódcy rządzącej Nigrem junty ogłosili, że prezydent Bazoum może zostać oskarżony o zdradę stanu i narażanie bezpieczeństwa Nigru. W nigerskiej telewizji publicznej rzecznik władz wojskowych płk Maj Amadou Abdramane oświadczył, że udało się zgromadzić "niezbędne dowody w celu postawienia przed właściwymi organami krajowymi i międzynarodowymi zarzutów wobec obalonego prezydenta oraz jego lokalnych i zagranicznych wspólników za zdradę stanu oraz podważanie wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa Nigru".
Apel prezydenta
Prezydent Mohamed Bazoum został obalony 26 lipca w wyniku puczu. Od tego czasu znajduje się wraz z żoną i synem w areszcie domowym. Bazoum zwrócił się za pośrednictwem mediów do Stanów Zjednoczonych i społeczności międzynarodowej apelując o "przywrócenie porządku konstytucyjnego" w Nigrze.
"Ten zamach stanu, rozpoczęty 26 lipca przeciwko mojemu rządowi przez frakcję sił zbrojnych, nie ma żadnego uzasadnienia. Jeśli okaże się sukcesem, będzie to miało druzgocące konsekwencje dla naszego kraju, naszego regionu i całego świata" – pisał Bazoum na łamach "Washington Post". Według ludzi zbliżonych do prezydenta, w jego posiadłości został odcięty prąd i woda oraz kończy im się jedzenie. Junta zaprzecza tym doniesieniom.
Groźba interwencji zbrojnej
Od początku o uwolnienie i przywrócenie do władzy prezydenta Bazouma zwracają się do Nigru państwa Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej (Economic Community of West African States, ECOWAS). Blok tworzy 15 krajów, z których Niger, Mali, Burkina Faso i Gwinea zostały zawieszone w prawach członka z powodu wojskowych zamachów stanu.
Liderzy Nigerii i innych krajów tworzących ECOWAS nie wykluczają interwencji zbrojnej w Nigrze. Po spotkaniu w Abudży wezwali do rozmieszczenia sił zbrojnych "w celu przywrócenia porządku konstytucyjnego w Republice Nigru". Podkreślają przy tym, że interwencja to ostateczność. Po stronie Nigru opowiedziały się rządy wojskowe w Burkina Faso, Gwinei i Mali.